Dla Minnie! Koniecznie dla Minnie, bo ona jest przytulakiem i musi mieć coś z Flo!

O i Derek również coś pozytywnego. Nie wiem jeszcze co XD

Minnie jest cudowna! <3 przeczytałam charakter i ja bym tutaj strzeliła w jakiś ogromny pozytyw, bo innej opcji to tu nie widzę! optowałabym na bank przy przyjaciółkach, a nawet można zaszaleć i przy BFF, bo wydaje mi się, że łatwo by się dogadały!

z Derekiem będzie ciężej, bo to taki typek spod ciemnej gwiazdy, których Florian zapewne ze zwykłej przezorności unika chwilowo też jeszcze nie wiem co, ale pomyślę nad czymś;d

z tobą chciałabym pograć brigittą!

Urocze z niej dziewczątko, więc na pewno podoba się Nikosiowi. Może więc spodziewać się ze strony Berlioza różnych dwuznaczności i niewybrednych żarcików, ale to od niej zależy, na ile będzie nimi zniesmaczona/przejęta. On poza swoimi aluzjami naprawdę da się lubić, ale jeśli chcesz negatyw, to możemy pójść w tym kierunku.

Z kolei ze Skylar na pewno chciałabym jakiś pozytyw, bo jakoś tak mi się wydaje, że są do siebie podobne

no nie, ze skylar pozytyw? no i przepadła koleżanka dla bambusa

Bibi, nic nie stoi na przeszkodzie - jestem zwarta i gotowa!

Niki, zapewne początkowo była speszona jego żarcikami, aczkolwiek na obecną chwilę podchodzi do nich z przymrużeniem oka i czasem wda się z nim w jakieś słowne gierki xd ogólnie będzie go lubić, ot co!
a Skylar to Barbarka i ja już ją lubię <3 karta obszerna i ja pewnie ją przeczytam w najbliższym czasie, na razie rzuciłam z grubsza okiem i myślę, że są do siebie podobne, więc albo się muszą baaaardzo lubić albo baaaardzo nie lubić. Ja tam wybieram opcję numer jeden i jestem za bff, a co mi tam, a co!

a no właśnie przeczytałam, że Bambie się ze Sky nie lubią, więc jeśli się tym będziemy kierować to szykuje mi się pierwszy negatyw ;d

HO HO JA TEŻ CHCĘ JAKIEŚ RELACJE.
I w sumie tutaj to pozytywy.
Misza to dziecko, dwanaście lat, nie ma co myśleć.
ALE ZA TO DIEGO I ARIEL.
Diego to jest trochę jak Nikołaj ale chyba trochę głupszy, że tak szczerze podejdę do tej postaci. I wszyscy go nienawidzą, ale on to raczej miły jest! (Żeby nie było wątpliwości, tak to jest Styles z One Direction i aby nie było niedomówień, nie, nie słucham takiej muzyki, ale i też nic do niej nie mam :)
A Ariel to trocha taka narwana osoba, też sie raczej da lubić :D

(ej bibi lubi diego!)

no ej, to możemy się kumplować bibi i flo! to byłoby super, jakby flo mimo tej przyjaźni i tak tam kręciła z nikołajem na boku :3 śmieszne drameczki pójdą!

Diego jest przeuroczy, ujął mnie "psuciem wszystkiego", no wypisz wymaluj ja także Florka go bankowo nie znienawidzi jak wszyscy, a wręcz przeciwnie! i mnie tam w ogóle nie przeszkadza, że to Styles, bo ja do 1D również nic nie mam;)
ogólnie Flo jest zwykle wesoła i otwarta, ale w jej główce odzywają się czasem głosy z serii "dojrzej" itd., więc Syrenka w tych kryzysowych momentach mogłaby ją od czasu do czasu bardziej rozkręcać, skoro jest tak narwana, łot du ju fink?

a to Bibka i Niki jakieś fifi-rafa kręcili? bo jeśli tak to się piszę, bo dramy są straasznie spoko!

NO MI PASUJE WSZYSTKO, JAK WSPANIALE ŻE MASZ TYLE POMYSŁÓW NA RELACJE <3
To ja u siebie też kiedyś coś wpisze :D
I nie zdziw się na głupie komentarze Diego.

to się cieszę, ja możliwe, że jeszcze dziś wpiszę jak pokonam mojego leniucha, który mnie dopadł :D

Ja pewnie nigdy nie wpiszę, ale lubię sobie tak mówić XD

ale ja nie chce negatywu z flo :ccccccccc

to czekaj, pomyślimy nad pozytywem! czemu Bambus się ze Sky nie lubią? proszę o krótkie streszczenie, a coś wykombinuje na plusa, mam chwilowy przypływ weny chyba xd

się nie lubią bo jak sky tutaj przybyła to zaczęła się podwajać do chłopaka bambie czy coś takiego. no ale sky nie wiedziała, że uroczy chłoptaś co ją po rezydencji chciał oprowadzać kogoś ma, bo się i dupek nie przyznał i zaczęła o nim opowiadać swojej współlokatorce, czyli bambie. od tamtej pory się nie znoszą, ot taka historia

wszystko przez tych facetów, as always ech ;c
to może mimo wszystko Florian się zaprzyjaźnił zarówno z Bambie i ze Sky i teraz weźmie sobie za punkt honoru jakieś pogodzenie ich za wszelką cenę, po prostu "bo tak", czym będzie je tylko bardziej irytować i zniechęcać do siebie?

w sumie to one mają masę znajomych wspólnych, bo oczywiście się inaczej nie da, ale ja tam zamierzam twierdzić, że to wina Julki xd
fajnie z tym godzeniem <3

to myślę, że Julka chyba nie będzie miała nic przeciwko temu pomysłowi i będzie można go wcielić w życie? ;>

No dopsz, Amelka to mały buc, jej brat to Balthazar, którego dziewczyną jest Diego i obu szczerze nie znosi, tak samo jak większości ich znajomych, zależnie od ich inteligencji, zachowań stadnych i tego co wstawiają na swoje profile internetowe. Tak więc tutaj wszystko zależy od nastawienia Flo.

Salvador, kocha się w Sky, ale ona o tym nie wie, i jest jej (mam nadzieję) jakimś męskim przyjacielem więc skoro Flo i Sky to kumpele to mogą się lubić/tolerować/nienawidzić.

soł?

z Amelką chyba wolałabym negatyw, bo po pierwsze - Flo ma dobre stosunki z Diego, a po drugie - mam za dużo pozytywów! także uznajmy, że Amelka nie lubi Flo z zasady, że przyjaźni się z Diego, a samą Florkę to po prostu irytuje

to może zróbmy coś trochę z dramy i niechże Flo interesuje się Salvadorem, będzie mu dawać jakieś delikatne znaki, że jej się podoba, acz ten z wiadomych przyczyn nijak będzie reagował, ku nie uciesze Florencji, która mimo wszystko będzie miała nadzieję na jakiś krok ze strony chłopaka (jezu, ale wymyśliłam, wena poziom hard ;x)

AKCEPTUJĘ! XD

no bo bibi jest z nikołajem w sumie!
ale czy on jest z nią :O

chyba rozumiem o co kaman! także ja się w sumie piszę, niech się przyjaźnią i niech będą współlokatorkami jak nie masz nic przeciwko (bo widziałam, że chyba nikogo nie masz;>) i niech Bibka sobie "będzie" z Nikołajem, a tymczasem Florka sobie z nim poflirtuje i pokręci jakąś niewinną bajerkę czy cuś, nie mając oczywiście przy tym złych intencji